Aktualności
Na bieżąco postaram się dodawać najnowsze informacje które 103 dotyczą, ale także chronologicznie te które były ważne a zostały pominięte.
Początek XXI wieku dla mieszkańców zamieszkujących wzdłuż linii 103 Trzebinia-Wadowice jak i dla przyjezdnych, okazał się krokiem do tyłu. Gdy w całej Europie zaczyna się stawiać na kolej, wykorzystując jej walory, jeśli chodzi o ochronę środowiska i bezpieczeństwo, w Polsce postawiono na jej degradację. Choć Ustawa o restrukturyzacji, komercjalizacji i prywatyzacji kolei z 2000 roku miała pozwolić się jej rozwijać, to rzeczywistość okazała się zgoła inna.
Pierwszym skutkiem działania Ustawy było zamykanie nierentownych (szerokie pojęcie) linii kolejowych. Jedną z nich była linia 103. Z wielkim smutkiem i rozgoryczeniem żegnano ostatni pociąg odjeżdżający z tych miejscowości. Jeszcze wówczas mówiono, że to tylko chwilowe zawieszenie, a jak się znajdą pieniądze w kasie samorządu, to kolej wróci. Powoływano się przy tym na Ustawę, która dawała możliwość przejęcia takich linii przez samorządy lokalne. Co mamy dziś? Wybierzcie się i zobaczcie do Bolęcina, Regulic, Alwerni, Okleśnej, Woźnik, Radoczy.... Mieszkańcy nadal czekają....
Złodzieje kradną kolejne szyny na stotrójce
Styczeń/Luty 2012
Witajcie w nowym roku, na początku serdecznie wszystkim dziękuję za liczne meile z życzeniami oraz informacjami dotyczącymi naszej stotrójki.
Nowy rok wita nas mało optymistycznymi wiadomościami, niestety po raz kolejny przy szlaku na wysokości Regulic Górnych widziano kręcących się wzdłuż torowiska ludzi z palnikami do cięcia metalu, z informacji uzyskanej od mieszkańca wynika że udało mu się ich przegonić, oraz że powiadomił Policję. Poniżej jedno ze zdjęć jakie zrobiłem między Bolęcinem a Regulicami.
Brak dobrej woli i działania lokalnych władz w Trzebini i Alwernii
Grudzień 2011
Rok 2012 będzie 10-tym z kolei rokiem od kiedy zawieszono połączenia osobowe z Trzebini do Wadowic na linii 103. Te dziesięć lat to kawał czasu, ale patrząc na inne linie kolejowe w Polsce to nie aż tak dużo, aby niemożliwe stało się reaktywowanie jej na nowo. Problem polega na tym, że im dłużej się czeka tym koszty rewitalizacji infrastruktury kolejowej są wyższe. Nadzieje, że zmieniający się układ polityczny w samorządach nieprzychylnych powrotowi ruchu kolejowego na stotrójkę po raz kolejny można zostawić za sobą.
Fakty są takie: Linia od kilku lat nie działa, trwa batalia aby jej nie zlikwidowano. Dla regionu oznacza to jedno. W wyniku zawieszenia połączeń osobowych oraz towarowych drastycznie spadła dostępność komunikacyjna i atrakcyjność biznesowo-gospodarcza terenów w jej pobliżu. Ciągle narzeka się że deficyt inwestycji w tym rejonie potęguje bezrobocie i zmusza mieszkańców do wyjazdów za pracą do wielkich ośrodków aglomeracyjnych co gorsza transportem niezorganizowanym, tymczasem niegdyś strategiczną dla państwa linię kolejową rozkradają złodzieje i porasta natura. Czytaj więcej
Złodzieje szyn kolejowych złapani
Październik/Listopad 2011
Lokalne media oraz chrzanowska Policja informują o złapaniu pięciu złodziei kradnących szyny kolejowe na odcinku Bolęcin – Regulice Górne na wysokości miejscowości Nieporaz. Policja oszacowała straty kolei na 3 tyś zł. Więcej można przeczytać na
http://www.przelom.pl/przelom-online/6922/NIEPORAZ-Kradli-szyny-kolejowe oraz http://chrzanowski24.pl/wiadomosci-lokalne-dla-powiatu-chrzanowskiego/zlodzieje-rozkradaja-linie-kolejowa-103
Pozostawiony bez zainteresowania właściciela szlak kolejowy od 2003r. jest zdawało by się łatwym łupem dla złodziei złomu. Do tej pory z nieużywanego odcinka Bolęcin-Regulice-Alwernia skradziono setki śrub, podkładek, blach, metry szyn oraz trakcję kolejową. Są jeszcze mieszkańcy, oraz lokalni Miłośnicy Kolei którzy widząc co się dzieje dzwonią na Policję, ale duża część szlaku przebiega przez lasy, i to właśnie tam „znika” najwięcej szyn.
Odnowiona stacja w Wadowicach zamknięta, rewitalizacja stacji w Trzebini
Sierpień/Wrzesień 2011
Stacja w Wadowicach zamknięta na cztery spusty, ładna wyremontowana za grube miliony, pozbawiona swoich funkcji, ze śmieszną wręcz żenującą kolejową ofertą pasażerską. Mieszkańcy Wadowic i okolicy zmuszeni do ciasnej i niebezpiecznej przejażdżki busem w kierunku Krakowa oraz Bielska, w kierunku Trzebini nie prowadzi się żadnej komunikacji, pozostał busik z Wadowic do Chrzanowa kursujący dwa lub trzy razy dziennie w dni robocze wypchany stłoczonymi ludźmi do granic możliwości. Pozostali śledząc natężenie ruchu drogowego decydują się na dojazdy własnymi samochodami. Miasto Alwernia pozostawione właściwie bez jakiejkolwiek komunikacji.
Stacja Trzebinia przeżywa małe ożywienie. Pełna modernizacja zapuszczonej linii kolejowej Kraków-Katowice daje leżącej „po środku” dwóch wielkich aglomeracji stacji węzłowej nową szansę, nowy wygląd, nowe życie. Także szlak z Trzebini do Chrzanowa (linia 93) ma być wyremontowany, powstaną parkingi przy stacjach dla przesiadających się z samochodu na pociąg.
Co dalej ze stotrójką? Optymizm znika gdy widać „sukces” lokalnych decydentów do spółki z plk-ą w sprawie rozbierania kolejnych przejazdów kolejowych, tym razem w Regulicach i Alwerni. Szkoda że tacy ludzie nie chcą dać szansy lokalnym zapaleńcom drezyniarzom którzy chcieli prowadzić turystyczne przejażdżki oraz dbać o torowisko i infrastrukturę. Czytaj więcej
Kolejne działania, kolejne debaty i kolejne głosy w sprawie 103
Czerwiec/Lipiec 2011
Kolejne działania, kolejne debaty i kolejne głosy w sprawie ratunku dla torowiska na 103.
Prezes PKP PLK Zbigniew Szafrański spotkał się z małopolskimi samorządowcami. Tematem wiodącym była modernizacja i ratunek dla linii kolejowych w małopolsce. Ciągle wracający temat połączenia kolejowego Trzebini i Wadowic przez Spytkowice zwrócił uwagę Prezesa PLKi tyle tylko że jak mantra pojawiła się kolejna suma na przywrócenie na niej ruchu – tym razem było to 80mln zł.
Cyt. z Rynku Kolejowego:
„Zbigniew Szafrański nie był też przekonany o sensowności modernizacji linii (z Trzebini) do Wadowic, ze względu na koszt około 80 milionów złotych przy jednocześnie dość niskim ruchu pociągów na tym odcinku. ? Ze względu na charakterystykę linii na tym odcinku nie możemy korzystać z materiałów staroużytecznych ? zaznaczył Zbigniew Szafrański podkreślając, że tory musiałyby zostać położone na nowych podkładach drewnianych, lub typu ?Y?. Prezes PKP PLK mówił też o konieczności umieszczania modernizacji linii kolejowych w Regionalnych Programach Operacyjnych województw.”
Cały tekst można przeczytać na Rynek-Kolejowy
http://www.rynek-kolejowy.pl/25139/Spotkanie_prezesa_PKP_PLK_z_malopolskimi_samorzadowcami.htm
oraz na stronie lokalnego tygodnika Przełom
http://www.przelom.pl/komunikacja/2471/Przez-trzy-lata-pociagi-pojada-wolniej/ Czytaj więcej
Zarząd Województwa nie zgadza się na rozbiórkę linii 103
Kwiecień 2011
O stronie linia103.glt.pl pisze Rynek-Kolejowy (wielkie podziękowania dla autora), ale nie tylko, ważna informacja pojawia się także w tym samym artykule w sprawie braku zgody dla PKP PLK od Zarządu Województwa małopolskiego w sprawie zgody na rozbieranie części linii 103 od Bolęcina przez Regulice, Alwernię do Okleśnej. Oto fragment:
” (…) Odpowiedź zarządu województwa małopolskiego na skierowaną wcześniej przez Nowakowskiego petycję. Z lektury pisma wynika, że na reaktywację ruchu pasażerskiego pomiędzy Trzebinią a Wadowicami raczej się nie zanosi. Władze Małopolskie podkreślają, że odpowiedzialnym za przedmiotową linię jest spółka PKP PLK i to ona odpowiada za obecny stan trasy, jak również za jej zabezpieczenie przed dewastacją i kradzieżami.
PLK nie zgadza się na korzystanie z linii 103 już od 2003r.
Marzec/Kwiecień 2011
Podczas gdy trwają procedury prowadzące do zgody na rozebranie części 103 od Bolęcina do Okleśnej pojawiają sie mieszkańcy wnoszący o pozostawienie torowiska na lepsze czasy. Twierdzą że od początku mają „pod górkę” we wszystkich niemal sprawach, od chęci nawięzania kontaktu z decydentami począwszy. Natomiast siłą nie do przecenienia jest zapał społeczników i zapaleńców, którzy od początku jak mogą działają na rzecz ratowania ciągłości szlaku z Trzebini do Wadowic.
Nowy wątek pojawił się w sprawie przewozów towarowych do Alwerni ze stacji w Trzebini i Chrzanowie. Właściciel składu węglowego znajdującego się w Alwerni wyjaśnił na jakiej zasadzie odbywa się transport węgla do jego firmy. Wagony kolejowe z węglem wyruszają z kopalni w Libiążu oraz Jaworznie, docierają do stacji Chrzanów by następnie ich zawartość rozładować na samochody ciężarowe. Te skolei jadą do Alwerni oraz Regulic. Na pytanie dlaczego pociągi z węglem nie jadą do niego przez Bolęcin do Reguli i Alwerni odpowiedź pada rozbrajająca. Od czasu zawieszenia ruchu towarowego na tym odcinku czyli od 2003r. nie udało się ze strony PLK uzyskać zgodny na taki przejazd, pozostał więc transport samochodowy od stacji Chrzanów.