Interpelacja nr 12148 do ministra infrastruktury w sprawie rewitalizacji odcinka linii kolejowej nr 103 relacji Wadowice – Spytkowice

11 stycznia 2010

Odcinek linii kolejowej nr 103 relacji Wadowice – Spytkowice jest częścią dawnej linii kolejowej Trzebinia (Siersza) – Spytkowice – Wadowice – Skawce zbudowanej w 1899 r., a upaństwowionej w 1936 r. Już w okresie międzywojennym, w latach 1930-1939 linią tą kursowały pociągi pospieszne w relacjach Katowice – Zakopane i Warszawa – Zakopane, skracając dojazd o blisko 50 km w porównaniu z przejazdem przez Kraków. Po II wojnie światowej linia ta służyła głównie przewozom towarowym z Górnego Śląska w kierunku Podhala. Zwykle kursowało nią 8-9 par pociągów osobowych na dobę. W latach 1965-1973 tą linią kursował pociąg pospieszny, a następnie ekspresowy relacji Warszawa – Zakopane, a w latach 1973-1977 pociąg osobowy (przyspieszony) z Olsztyna do Zakopanego.

Wprawdzie po 1989 r. załamał się na tej linii ruch towarowy, lecz nadal służyła przewozom pasażerskim. W latach 1991-1992 linia została zelektryfikowana i poddana (na odcinku Spytkowice – Trzebinia) doraźnemu remontowi. W latach 1992-2000 kursował po niej pociąg pospieszny relacji Łódź (Gdynia) – Zakopane, a także (przejściowo) pociąg osobowy z Katowic do Suchej Beskidzkiej. W 1999 r. na szlaku Wadowice – Spytkowice ograniczono prędkość do 30 km/godz., a w latach 2000-2002 zredukowano liczbę pociągów pasażerskich do 2-3 par na dobę, które nie były skomunikowane w Spytkowicach z pociągami w kierunku Krakowa i Oświęcimia. Od 7 października 2002 r. bezterminowo zawieszono kursowanie pociągów pasażerskich, mimo protestów mieszkańców, a zwłaszcza pracowników, młodzieży szkolnej oraz samorządów powiatowych wadowickiego i chrzanowskiego. W 2007 r. zarząd Polskich Linii Kolejowych SA w Warszawie zwrócił się do samorządów o zgodę na likwidację tej linii, na co samorządy, jak dotąd, nie wyraziły zgody.

W chwili obecnej linia nr 103 jest przejezdna jedynie na odcinkach: Trzebinia – Bolęcin (40 km/godz.) oraz Spytkowice – Okleśna, a także Spytkowice – Wadowice dla przewozów towarowych (zwykle jeden pociąg co drugi dzień) z prędkością najwyżej 20-30 km/godz. ze względu na zły stan nawierzchni. Według ocen PKP PLK SA tę linię (przynajmniej na odcinku Wadowice – Spytkowice) można rewitalizować, gdyż na 14-kilometrowym odcinku nie ma żadnych posterunków i innych przeszkód, a ponadto linia ma korzystny profil geometryczny (mało łuków). Po naprawie szlaku pociągi pasażerskie (a szczególnie szynobusy) mogłyby na niej rozwijać prędkość nawet do 80 km/godz., co umożliwiłoby dodatkowe połączenie Wadowic z Krakowem, bez konieczności zmiany kierunku jazdy (jak to ma dotąd miejsce w Kalwarii). Po tym odcinku mogłyby również kursować pociągi pasażerskie do Oświęcimia i Katowic (najkrótsze połączenie z Wadowic ze stolicą Górnego Śląska). Rewitalizacja tego odcinka polepszyłaby dojazdy do pracy pracownikom w Wadowicach, Skawinie i Oświęcimiu, młodzieży do szkół (w tym do Zespołu Szkół Rolniczych w Radoczy) oraz studentom i pacjentom górnośląskich klinik do Katowic i innych miast aglomeracji górnośląskiej.

Czy ministerstwo dostrzega problem związany z niedostateczną komunikacją kolejową i zamierza podjąć działania mające na celu rewitalizację odcinka linii kolejowej nr 103 relacji Wadowice – Spytkowice?

Z wyrazami szacunku

Poseł Marek Polak

Andrychów, dnia 21 października 2009 r.

źródło: http://orka2.sejm.gov.pl/IZ6.nsf/main/380BB040


Dodaj komentarz