Podczas ostatniej sesji Sejmiku Woj. Małopolskiego (30.09) z udziałem m.in. wiceministra transportu Andrzeja Massela, odpowiedzialnego za transport kolejowy, omawiano problem rewitalizacji linii nr 103 na odcinku Spytkowice-Wadowice, w kontekście zapewnienia alternatywnego połączenia kolejowego Krakowa z Wadowicami, z okazji zbliżających się ŚDM (lipiec 2016 r.), jako również postępującego remontu linii nr 94 (do końca 2014 r. ze Skawiny do Dworów prędkość na tym szlaku ma wzrosnąć do 80 km/godz). Petycję w tej sprawie złożył wiceministrowi oraz marszałkowi województwa radny Rafał Stuglik z okręgu wyborczego obejmującego powiaty wadowicki i suski.
Serdeczne podziękowania dla Pana Andrzeja Nowakowskiego za informację oraz dla Pana Rafała za petycję.
Tymczasem dochodzą nas bardzo niepokojące wieści iż mimo interwencji na Policji i w PKP na odcinku od Grodziska do Woźnik następują kradzieże torowiska, sytuacja przypominająca tę z lat 2003-2010 gdzie zaraz po zawieszeniu ruchu towarowego nastąpił „wysyp” kradzieży infrastruktury między Bolęcinem a Regulicami, Alwernią i Okleśną oraz w roku 2011 i 2012 między Trzebinią i Bolęcinem. Informacje otrzymywaliśmy regularnie na meila od mieszkańców zamieszkujących w pobliżu linii, jak sami twierdzili kolej zupełnie nie reagowała, kilku sprawców ujęła miejscowa (Trzebinia, Alwernia) Policja.
Odcinek Spytkowice-Wadowice do niedawna używany w ruchu towarowym z początkiem 2013 roku zupełnie zamarł, zdemontowano resztki trakcji, a torowisko porastają wysokie trawy.